Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zwrócił się do Korei Południowej o ponowne rozpatrzenie swojej zasady zakazującej eksportu broni do krajów objętych konfliktem, aby mogła ona pomóc w dostarczeniu broni Ukrainie w celu odparcia rosyjskiej agresji. Powiedział to podczas sesji pytań i odpowiedzi po wystąpieniu w Institute for Advanced Study w Seulu – podaje CNN.
„Kilku sojuszników NATO, których polityka nie pozwalała na eksport broni do krajów w konflikcie, teraz zmieniło tę politykę” – powiedział Stoltenberg, wymieniając Niemcy, Norwegię i Szwecję, która jest kandydatem do NATO, jako te, które zmieniły politykę eksportu broni, by pomóc Ukrainie.
„Po brutalnej inwazji na Ukrainę, te kraje zmieniły swoją politykę, ponieważ zdały sobie sprawę, że kiedy masz do czynienia z brutalną inwazją, kiedy wielka potęga – Rosja – najeżdża inną w rażący sposób, jak widzieliśmy na Ukrainie, jeśli wierzymy w wolność, jeśli wierzymy w demokrację, jeśli nie chcemy, aby autokracja i tyrania zwyciężyły, to potrzebują broni”. Kiedy w zeszłym roku doszło do pełnej inwazji, wiele krajów zmieniło swoją politykę, ponieważ zdało sobie sprawę, że jedynym sposobem obrony demokracji, pomocy Ukrainie w zwycięstwie i stworzenia warunków do trwałego pokoju jest udzielenie wsparcia militarnego – dodał sekretarz generalny NATO.
Południowokoreański dekret prezydencki wprowadzający w życie krajowe prawo o handlu zagranicznym stanowi, że eksport broni może być wykorzystywany jedynie do „celów pokojowych” i „nie powinien naruszać międzynarodowego pokoju, utrzymania bezpieczeństwa i bezpieczeństwa narodowego”.
Seul wielokrotnie podkreślał, że nie będzie dostarczał śmiercionośnej broni w celu wsparcia Ukrainy.
Ministerstwo obrony Korei Południowej oświadczyło, że stanowisko tego kraju w sprawie odmowy dostarczania śmiercionośnej broni Ukrainie pozostaje niezmienione. Jak dotąd Seul wysłał Ukrainie jedynie kamizelki kuloodporne, hełmy i środki medyczne, podkreślając, że nie zamierza dostarczać broni bojowej.