14 stycznia rosyjska armia uderzyła rakietami w Dniepr, powiedział szef OVA Walentyn Rezniczenko. Według zaktualizowanych danych regionalnej administracji wojskowej zginęło 40 osób.
Do wieczora 16 stycznia OVA informowała o 76 rannych. Obecnie w szpitalu przebywa 29 osób. Pozostali są leczeni w trybie ambulatoryjnym.
Do godziny 21:00 16 stycznia uratowano 39 osób, w tym 6 dzieci.
Wcześniej, 15 stycznia, prezydent Wołodymyr Żeleński poinformował, że zniszczone zostały 72 mieszkania, a ponad 230 zostało uszkodzonych.
Wcześniej szef rady obwodowej Mykoła Łukaszuk powiedział, że w Dniepr uderzył rosyjski ponaddźwiękowy pocisk cruise X-22. Został on wystrzelony z bombowca dalekiego zasięgu Tu-22m3.
W mieście ogłoszono trzy dni żałoby z powodu śmierci ludzi w wyniku uderzenia rakiety.
Operacja poszukiwania trwa
W miejscu trafienia pocisku zniszczone zostały dwa wejścia do domu. Akcja poszukiwawcza trwa, zaangażowanych jest ponad stu ratowników i ponad 40 jednostek sprzętu, powiedział na miejscu zdarzenia rzecznik Państwowej Służby Ratowniczej w regionie Serhiy Kovtonyuk.
W sumie, jak podaje Urząd Miasta Dniepr, w prace zaangażowanych jest ponad 520 osób i 140 jednostek sprzętu.
W zniszczonym przez wojska rosyjskie budynku znajdują się 72 mieszkania. Według informacji z rejestracji jest to 100-200 osób, z czego około 50 to dzieci.
Cały dom jest bez prądu, gazu, bez okien. Ponad 1000 osób zostało bez dachu nad głową, powiedział Kyrylo Tymoshenko, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta.
Około godziny 12:00 15 stycznia ratownicy wyciągnęli z gruzów kobietę, powiedział zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Kyryło Tymoszenko.
Serhij, główny lekarz jednego ze szpitali nad Dnieprem, opowiedział Suspilne o stanie kobiety uratowanej spod gruzów.
„Dziewczyna ma 27 lat, przebywała pod gruzami przez około 20 godzin, co spowodowało silną hipotermię. Jej temperatura ciała przy przyjęciu do szpitala wynosiła 31 stopni. Jest na intensywnej terapii, lekarze walczą o jej życie” – powiedział.
Według organów ścigania poszukiwanych jest ponad 40 osób.”
Jak pomaga się mieszkańcom
Na miejscu zdarzenia ustawiono namioty Państwowego Ratownictwa Medycznego. Pracują również wolontariusze organizacji „Czerwony Krzyż”, „Vostok SOS”, „Proliska”.
Ponad 40 osób z domu zniszczonego przez atak rakietowy w Dnieprze poprosiło wolontariuszy o nocleg. Na miejscu zdarzenia powiedziała o tym Suspilne szefowa misji humanitarnej „Proliska” Olena Nebeska.
Według niej, ludzie zostaną przewiezieni na noc do schronów. Do tego celu służą cztery samochody. Pracują z nimi również psycholodzy.
Ponadto na „punkty niezwyciężoności” zapraszani są mieszkańcy zagrożonych i sąsiednich domów. Adresy znajdują się tutaj.
Również naprzeciwko uszkodzonego domu, na przystanku komunikacji miejskiej, stróże prawa utworzyli sztab, w którym przyjmowane są apele od osób poszkodowanych w wyniku ataku rakietowego.
Jakie są dalsze losy tego domu
Część domu uszkodzonego w wyniku uderzenia rakiety nad Dnieprem trzeba będzie rozebrać. Na miejscu zdarzenia stwierdził to burmistrz Borys Fiłatow.
„W każdym przypadku konieczny będzie demontaż. Wszystkie wejścia po prawej stronie będą musiały zostać zdemontowane. A my będziemy musieli pomóc ludziom w wyniesieniu ich rzeczy. Pracujemy nad tym teraz – powiedział.
Według niego jest to 18-kondygnacyjny dom panelowy, w którym mieszkało ponad 1100 osób.”
Trwa rozbiórka zniszczonych konstrukcji domu. Do godziny 21:00 16 stycznia służby komunalne usunęły ponad 8,5 tys. ton gruzu budowlanego oraz 41 uszkodzonych samochodów.
SBU identyfikuje osoby zaangażowane w strajk
SBU zidentyfikowała rosyjskich służbistów biorących udział w ataku rakietowym na dom w Dnieprze. Postępowanie karne zostało wszczęte na podstawie art. 438 Kodeksu Karnego Ukrainy (naruszenie praw i zwyczajów wojennych) w celu zebrania i podsumowania dowodów na rosyjski atak terrorystyczny.
Wstępnie, w zbrodnię zamieszanych jest kilkudziesięciu żołnierzy obsługi 52 Pułku Lotnictwa Ciężkich Bombowców Federacji Rosyjskiej, w tym dowódca pułku, dowódca eskadry lotniczej, szef sztabu eskadry lotniczej, dwóch nawigatorów ciężkich bombowców i inni.