Żołnierze oddziałów Gwardii Narodowej walczących w obwodzie donieckim zaczęli używać systemów artyleryjskich zgodnych ze standardami NATO: działają już w rejonie Soledaru i Bachmuta, powiedział na briefingu zastępca dyrektora Departamentu Planowania Głównego Zarządu Gwardii Narodowej płk Mykoła Urszałowycz.
„W przyszłości skuteczność artylerii będzie tylko rosła. Zaczęliśmy używać systemów artyleryjskich zgodnych ze standardami NATO, które już okazują się skuteczne w rejonie Soledar i Bakhmut – powiedział Urszałowycz.
Podsumował on straty, jakie w ciągu ostatniego tygodnia poniosła rosyjska armia dzięki Gwardii Narodowej.
Jednostki 3 Brygady Operacyjnej Gwardii Narodowej im. płk. Petro Bolbochana, które stacjonują w okolicach Bachmutu i Soledaru, zabiły i raniły 11 stycznia 40 rosyjskich żołnierzy. „Stanowiska obserwacyjne tej brygady wykryły i jednostki artylerii skutecznie zneutralizowały nieprzyjaciół, którzy koncentrowali się do działań szturmowych. Ogień artyleryjski był regulowany przez załogi UAV. Straty przeciwnika wyniosły 40 osób, z czego 33 zostały nieodwracalnie ranne – powiedział pułkownik.
W okolicach wsi Kurdyumivka i Ozeryanivka bojownicy 4. brygady operacyjnej Gwardii Narodowej imienia Serhija Mychalczuka zabili 39 i ranili 60 Rosjan, a także zniszczyli pięć moździerzy i inny sprzęt – powiedział Urszałowycz.
W rejonie miejscowości Bakhmut żołnierze jednostki specjalnej Gwardii Narodowej zabili co najmniej 25 Rosjan.
W okolicach Awdijiwki i Krasnohoriwki siły specjalne NGU zniszczyły czołg i cztery bojowe wozy piechoty.
Według pułkownika najtrudniejsze walki toczą się w obwodzie donieckim. „Najbardziej zacięte i krwawe walki toczą oddziały Gwardii Narodowej w obronie Soledar i Bakhmut, gdzie wróg szturmuje te miasta niemal bez przerwy, nie oszczędzając ani własnych regularnych żołnierzy, ani zmobilizowanych, ani najemników prywatnych firm wojskowych” – zaznaczył.
Co wiadomo o walkach w Soledar
- Wojska rosyjskie nie zdobyły całego miasta Soledar, mimo kilku fałszywych oświadczeń Rosjan, że miasto padło i że Bachtmutowi grozi rychłe okrążenie. Płk Serhij Czerepach, rzecznik Sił Obronnych Ukrainy w sektorze wschodnim, zdementował rozpowszechniane przez okupantów informacje, że Soledar jest pod kontrolą Rosji.
- W Soledar przebywa obecnie ponad pół tysiąca cywilów, w tym osoby starsze. Część z nich postanowiła teraz wyjechać, ale jest to niemożliwe ze względu na intensywne walki.
- W ciągu dnia 10 stycznia okupanci ostrzelali Soledar 86 razy. W mieście trwają ciężkie walki, Rosjanie porzucili swoje najlepsze rezerwy.
- Żołnierze w Soledar zostali już wzmocnieni – poinformowały Siły Zbrojne Ukrainy.