Sąd zastosował wobec zbiegłego byłego prezydenta Wiktora Janukowycza zaoczny środek zapobiegawczy w postaci aresztu.
Jeszcze w listopadzie 2021 roku DBR zakończył śledztwo w sprawie przestępstw Janukowycza i innych dziewięciu wysokich rangą urzędników podczas protestów w 2014 roku. Śledczy ustalili, że w wyniku działań tej zorganizowanej grupy tylko w tym okresie zginęło 76 Ukraińców, a ponad 800 osób odniosło obrażenia o różnym stopniu ciężkości.
Obecnie wobec wszystkich 10 podejrzanych zastosowano zaocznie środek zapobiegawczy w postaci aresztu.
Sędzia wyznaczył też obrońcy termin na zapoznanie się z materiałami postępowania przygotowawczego, po którym akt oskarżenia zostanie skierowany do sądu.
Wcześniej, na mocy porozumień charkowskich, wybrano dla Janukowycza środek przymusu w postaci aresztu w przypadkach uzurpacji władzy.
Co wiadomo o Rewolucji Godności
Na przełomie 2013 i 2014 roku przez Ukrainę przetoczyły się masowe protesty, które nazwano Rewolucją Godności. Doprowadziły one do zmiany władzy i ucieczki za granicę ówczesnego prezydenta Wiktora Janukowycza i jego współpracowników. Kulminacją wydarzeń była masowa konfrontacja na Majdanie w Kijowie w dniach 18-20 lutego 2014 roku, w wyniku której zginęło 107 protestujących i 13 policjantów.
PGO powiadomiła o podejrzeniu udziału w zabójstwach na Majdanie 66 osób, z czego 46 jest poszukiwanych. Większość z nich jest oskarżona o zastrzelenie członków rozwiązanej obecnie jednostki specjalnej policji Berkut.
Ponadto o organizację przestępstw podejrzani są Wiktor Janukowycz, jego najstarszy syn Ołeksandr, były premier Mykoła Azarow, były minister spraw wewnętrznych Witalij Zacharczenko, były prokurator generalny Wiktor Pszonka i jego syn Artem oraz inni. Większość z nich ukrywa się teraz w Rosji. W sumie we wszystkich miastach Ukrainy prowadzone są śledztwa w sprawie ponad 4,7 tys. przestępstw przeciwko uczestnikom Rewolucji Godności.
Co wiadomo o porozumieniach charkowskich i co one przewidywały
„Porozumienia charkowskie” zostały zawarte w kwietniu 2010 roku między Ukrainą a Rosją w celu przedłużenia bazowania rosyjskiej floty na Krymie w zamian za zniżki na gaz dostarczany przez Rosję na Ukrainę.
SBI zauważa, że zbiegły były prezydent zapewnił legalizację stosownej umowy zgodnie z prawem ukraińskim. Na jego polecenie został przygotowany projekt umowy międzypaństwowej, uzgodniony przez centralne władze wykonawcze i zatwierdzony na posiedzeniu gabinetu ministrów. Później tzw. „porozumienia charkowskie” zostały ratyfikowane przez Radę Najwyższą i wprowadzone w życie. Janukowycz zaangażował w realizację „zadania” niemal wszystkich wysokich urzędników państwowych i kontrolowanych deputowanych.
Podpisane, wbrew interesom narodowym Ukrainy, dokumenty o przedłużeniu pobytu rosyjskiej floty na Ukrainie o kolejne 25 lat, gromadzeniu rosyjskich sił zbrojnych i sprzętu wojskowego na Krymie, stworzyły zagrożenia dla suwerenności i integralności terytorialnej państwa ukraińskiego – uważają śledczy.
Zgodnie z podstawowymi porozumieniami z 1997 roku Rosjanie musieli zmniejszyć swój kontyngent na półwyspie. Zamiast tego, „porozumienia charkowskie” pozwoliły agresorom na posiadanie wystarczających środków do zajęcia półwyspu w 2014 roku i do pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku.
„W związku z tymi działaniami przestępczymi na przełomie 2013 i 2014 roku na terytorium Autonomicznej Republiki Krymu i miasta Sewastopol liczba personelu wojsk Federacji Rosyjskiej, ich sprzętu wojskowego przekroczyła poziomy ilościowe ustalone w porozumieniach podstawowych, w szczególności w Sewastopolu było co najmniej 2 tys. 917 marines, 152 opancerzone wozy bojowe, 30 systemów artyleryjskich kalibru 100 mm i większego. Federacja Rosyjska potajemnie modernizowała swój sprzęt, na co ukraińskie kierownictwo nie zwracało uwagi” – czytamy w oświadczeniu.
Trwa procedura ekstradycyjna wobec byłych ministrów sprawiedliwości i spraw zagranicznych, jeden z nich ukrywa się na Cyprze, a miejsce pobytu drugiego jest sprawdzane. Były minister obrony Ukrainy, podejrzany o zdradę stanu, ukrywa się na Białorusi, która obecnie uniemożliwia jego ekstradycję. Ponadto SBI dodało, że wojskowe ministerstwo Białorusi podejmuje działania w celu wydania mu emerytury wojskowej.